My September was...
06:54Hello all the lovely people reading this!
I can't tell, if semptember has gone by quickly or not, some days have dragged on forever, some have passed in a blink of an eye. I am very excited for October to come, that's for sure :) The weather right now is driving me crazy, since in the afternoon I usually tend to look like a camel, carrying all the sweaters/layers, I have put on in the morining. On the other hand, autumn walks in my ankle booties and a warm coat with a hot drink are the nicest things ever!
Sama nie jestem pewna, czy dla mnie wrzesień minął szybko, czy wręcz przeciwnie. Niektóre dni strasznie się dłużyły, inne minęły w mgnieniu oka. Już na dobre zawitała do nas jesień, co z jednej strony doprowadza mnie do szału, ponieważ po południu zwykle wyglądam jak wielbłąd, niosąc w rękach milion warstw, które wciągnęłam na siebie rano. Z drugiej strony jesienne spacery sprawiają mi nieopisaną przyjemność(no bo przecież nigdy nie jest się za dużym na zbieranie kasztanów :)).
my instagram is @everydaybeauty
How did your September go?
I wish you all an amazing start of October!
xo Susan
7 komentarze
jejku, co za piękne zdjęcia <3 ! widzę, że wrzesień był idealny <3
OdpowiedzUsuńhttp://coeursdefoxes.blogspot.com/
♥
Dziękuję bardzo <3
Usuńbeautifull post, kisses.
OdpowiedzUsuńPolubiłam Cię na insta, podoba mi się Twój mix! :)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia, uwielbiam oglądać takie mix'y! :)
OdpowiedzUsuńThank so much for such a lovely comment dear <3 it really made me smile!
OdpowiedzUsuńŚwietny wpis!
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcia <3
I każdy lubi zbierać kasztany, nie ważne w jakim jest wieku!
Thank you for each comment, they literary make my day! :)
+ do not forget to leave a link to your blog I'd love to check it out